Mięśnie zębate przednie to jedne z mięśni stabilizujących. Wspierają górną część ciała (szczególnie barki), dbając o prawidłową postawę.
Dzisiejsze ćwiczenie buduje związek między nerwami, które włączają mięśnie zębate do pracy a unerwieniem dłoni.
Ma duże znaczenie dla prawidłowej pracy mięśnia zębatego, prawidłowej pracy obręczy barkowej oraz prawidłowego odbioru doznań dotykowych, płynących z dłoni.
Na początek polecam wersję siedzącą.
Podczas trwania bierz wdech i wydech przez nos, lekko i swobodnie.
Zaczynamy:
- usiądź na krześle przed ścianą w takiej odległości, żeby swobodnie oprzeć na niej dłonie
- wyprostuj się poprzez wydłużenie kręgosłupa, ale nie ściągaj łopatek i ani ramion do tyłu
- wyciągnij ręce i oprzyj dłonie na ścianie. Powinny być mniej więcej na wysokości ramion, łokcie niech będą lekko ugięte.
- palce środkowe dłoni wskazują sufit a pozostałe są szeroko rozpostarte
- zamknij oczy
- naciśnij dłońmi na ścianę i utrzymaj przez 10-15 sekund, poczuj jak napina się cała górna część ciała
- a teraz lepiej przyklej dłonie do ściany, zawieś je na ścianie. Puść napięte łokcie i obniż poziom ramion ale tak, żeby dłonie wciąż trzymały się ściany.
- zacznij rozluźniać mięśnie rąk zaczynając od przedramion, okolic łokci aż do ramion i barków. Rozluźnij szyję i głowę. Puść mięśnie ust, niech się lekko otworzą.
- utrzymując ciągle rozluźnione ramiona zacznij naciskać dłońmi na ścianę, ale tak lekko, żeby ktoś, kto stoi z boku prawie nie widział ruchu rąk. To ma być delikatne dociskanie-pulsowanie. Wyobraź sobie, że ściana jest tak miękka jak świeżo wyrabiane ciasto 😊 (możesz zerknąć na zdjęcie powyżej)
Czas trwania?
Na pewno nie rób nic na siłę! Tu nie ma zasady: „dam radę”, „wytrzymam” itp.
Chodzi o to, żeby zdążyć poczuć ułożenie ramion/barków i rozluźnienie mięśni przy puszczaniu łokci.
Czasem wystarczy już jedna minuta.
Przed zakończeniem ćwiczenia skieruj jeszcze większą uwagę do ramion i poczuj:
- na jakiej wysokości są teraz?
- czy są w nich jakieś napięcia?
I wstań, starając się przez chwilę utrzymać ten nowy, niższy poziom ramion, to lekkie rozluźnienie w górnej części klatki piersiowej i barków.
Ćwiczenie skończone.
Możesz je powtarzać tak często, jak zechcesz, a każde z nich będzie budować siłę mięśni zębatych przednich i uczyć ciało, jak się rozluźniać w górnej części.
Bedzie też stopniowo uczyć Cię kontaktu z ciałem, z jego granicami oraz z otoczeniem; będzie budował Twój zmysł orientacji – jeśli chcesz przypomnieć sobie, co to jest – zajrzyj TUTAJ
A jeśli będziesz wykonywać je z maksymalną obecnością i uważnością – może stać się rodzajem medytacji!
Zapraszam do doświadczania!