Stopy to nasza podstawa.
Na tyle ważna, że to, co się z nimi (i w nich) dzieje – wpływa na CAŁE ciało!
A ponieważ ostatnio kupiłem sobie ciekawy gadżet – dzisiaj będzie o odwodzicielu i przywodzicielu palucha, czyli dużego palca.
Jeśli:
- chodzisz w butach z lekko lub bardzo zwężającymi się czubkami (99% butów w sklepach)
- chodzisz w butach na obcasach
- mało chodzisz w ciągu dnia
- dużo jeździsz samochodem
- nie masujesz sobie stóp
– jest duża szansa na to, że Twój przywodziciel palucha osłabł na tyle, że przestał pełnić swoją funkcję
– jest także duża szansa na to, że Twój odwodziciel palucha jest zbytnio napięty i skrócony i „ściąga” paluch do środka, przyczyniając się np. do rozwoju halluksów.
Teorię sobie darujemy. Spójrz tylko na poniższy rysunek przebiegu tych mięśni:
Odwodziciel – to ten na zewnątrz.
Przywodziciel – to te dwa paseczki w środku.
Dlaczego to ważne?
Bo mając je przed oczami będziesz wiedzieć, w którym miejscu masować, czyli np. gdzie ustawić piłeczkę golfową, masując:
- m.odwodziciel – krawędzie (może się też przydać miękka piłka tenisowa i/lub mała rolka)
- m.przywodziciel: raczej blisko palców plus lekki skos do środka.
Co jeszcze możesz zrobić?
- umieść piłkę golfową (lub podobną) POMIĘDZY palcami, a szczególnie pomiędzy paluchem a kolejnym palcem. Potrzymaj przez chwilę, poczuj, jak granice stopy poszerzają się.
- użyj gadżetu, o którym wspomniałem.
Opis sprzedawcy z serwisu zakupowego brzmiał tak:
„separator palców klin silikonowy międzypalcowy” 🙂 🙂 🙂
Po założeniu okazał się zaskakująco miękki i wygodny!
Częste noszenie go może dać Twojej stopie szansę na powrót do swoich ustawień fabrycznych, czyli większych przerw między palcami!
Dzięki szerszemu ustawienie palców może wzrosnąć poczucie równowagi, przez co ciało poczuje się bezpieczniej (czyli bardziej komfortowo), a prostujący się paluch zacznie odciążać mięsień przywodzący i „obudzi” mięsień przywodzący.
Wzrośnie też szansa na zmniejszenie tendencji do powstania halluksów…
Jak długo i jak często nosić?
W sumie jeszcze nie wiem 🙂
Ja zakładam zawsze po powrocie do domu, a najdłuższy czas, na jaki miałem założony separator to 30 minut. Po tym czasie moje małe palce miały już dosyć…
Chyba zbyt długo chodzę w butach :)))))
Jeśli kupisz (lub masz) daj znać, jak Ci się go nosi!
Życzę Ci miłego „bycia ze stopą”!
A jeśli chcesz zobaczyć inne ćwiczenia okolic stóp – zerknij:
A jeśli chcesz sprawdzić, co w stopach się dzieje i jak możesz się nimi zająć na co dzień, zapraszam Cię na masaż